Autor |
Wiadomość |
Pucek
Władca
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 810
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Khazad-dum
|
Wysłany: Pon 16:10, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Biorę jeden z worków koło którego niema żadnych broni i zanoszę go do strażnika
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Richard
Hero of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Neverwinter
|
Wysłany: Pon 16:18, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Strażnik przygląda się ubytkowi w wozie lecz nic nie zauważa. Odbiera worek od Boroka, ocenia ciężar po czym lekko nacina materiał. Z rozcięcia ciurkiem wysypuje się sól.
Faktycznie sól. Możecie wejść. Ty karle uważaj. To nie miasto dla takich krępych, zarośniętych kobiet.
Strażnik rzuca workiem w Karisa. Ten wykrzywia twarz w niesmaku gdyż duża ilość soli dostała się do jego nosa i ust. Następnie dowódca uderza trzy razy pięścią w bramę dając sygnał aby otworzono.
Gdy przechodzicie przez bramę dowódca bramy dodaje jeszcze by wóz przetransportować do Świątyni. Za bramą waszym oczom ukazuje się brudne i śmierdzące miasto. Na ulicach krzątają się duże grupy zbirów i pijaków. Z niektórych ciemnych uliczek słychać krzyki gwałconych kobiet. Oglądając te niemiłe widoki w końcu dochodzicie do Świątyni, miejsca gdzie miał na was czekać informator z Neverwinter. W budynku wita was kapłan, zdecydowanie milszy niż dotychczasowi mieszkańcy. Poza kapłanami w Świątyni dostrzegacie paru rannych i jakąś tajemniczą ciemnoskórą postać bawiącą się sztyletem w kącie budynku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athaair
God of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pon 16:22, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
No to jesteśmy w środku. Przebierzmy się i zobaczymy, czy ten szpieg gdzieś tu jest
Szukam jakiegoś dogodnego miejsca na przebranie się
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Hero of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Neverwinter
|
Wysłany: Pon 16:25, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Świątynia jest kwadratowym dość sporym budynkiem. W środku są tylko kapłani, kilku rannych i ciemnoskóra postać. Nikt jednak nie zwraca na was uwagi, więc nie robi wam różnicy gdzie się przebieracie więc postanawiacie przebrać się w tym miejscu w którym stoicie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athaair
God of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pon 16:41, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Są tu sami kapłani i ranni. Tylko ten człowiek w rogu wygląda inaczej. Pewnie on jest człowiekiem, z którym mieliśmy się spotkać
Podchodze do człowieka
Ty jesteś Aarin Gend?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Hero of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Neverwinter
|
Wysłany: Pon 16:44, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Człowiek odkłada sztylet. Chwilę milczy, rozgląda się a następnie odpowiada:
Owszem... Tak nazywają mnie w Neverwinter. Jesteście tymi o których myślę? Nie śpieszyliście się zbytnio. Mamy spory poślizg czasowy. Ale widzę że wojaki z was nieliche więc pójdzie szybko. Gotowi na dalsze wskazówki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athaair
God of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pon 16:46, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Po to tu jesteśmy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Hero of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Neverwinter
|
Wysłany: Pon 16:57, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Dobrze... Z pewnych źródeł wiem, że Luskan planuje oblężenie Neverwinter. Moi informatorzy potwierdzili, że plany oblężenia są tu, w Luskanie. Dokładniej w wieży Tajemnego Bractwa ale od początku... W Luskanie władze sprawuje Pięciu Wielkich Kapitanów. Jest to jednak jedynie teoretyczne stwierdzenie. Tak naprawdę za wszystkie sznurki pociąga Tajemne Bractwo a Kapitanowie to ich najwyżej postawione pionki. Są jedynie pionkami, jednak mają coś czego potrzebujecie Wy. Aby dostać się do wieży Bractwa trzeba mieć wszystkie pięć magicznych kapitańskich pieczęci. Każdy Kapitan ma jedną pieczęć. Bractwo do wpuszczenia do wieży wymaga wszystkich pięciu jednocześnie. Jest do zabezpieczenie przed próbą politycznego przewrotu ze strony jednego bądź dwóch kapitanów. Ze zdobyciem pojedynczych pieczęci nie będziecie mieć problemu. Kapitanowie są strasznie pyszni i widząc was nie będą wierzyć że jesteście w stanie zdobyć wszystkie pięć. Sposobów na zdobycie pieczęci macie wiele. Kupić odlewy pieczęci, wykonać dla Kapitanów jakąś pracę w zamian za odlew lub po prostu ich zabić. Wybór należy do was. Krótko mówiąc, musicie zdobyć pięć pieczęci, wejść do wieży Tajemnego Bractwa, zdobyć plany oblężenia i dostarczyć je mi. Wszystko jasne?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pucek
Władca
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 810
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Khazad-dum
|
Wysłany: Pon 17:11, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Gdzie możemy szukać kapitanów ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Hero of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Neverwinter
|
Wysłany: Pon 19:34, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Tego wam nie powiem. Są dobrze ukryci, jednak jest tu taka jedna mordownia. "Pod Złotym Kordelasem". Poszukajcie handlarza nielegalnymi mapami. Podobno są tu tacy. Mają mapy z miejscami niedostępnymi dla zwykłych obywateli. Ah! I jeszcze jedno. Wielcy kapitanowie nazywają się: Taerl, Baram, Suljack, Rethnor i Kurth. Więcej wam chyba nie pomogę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athaair
God of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pon 19:36, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
I tak sporo zrobiłeś. Dziękujemy za pomoc
Zwracam się do towarzyszy:
Powinniśmy chyba odwiedzić tą mordownię
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Hero of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Neverwinter
|
Wysłany: Pon 19:38, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Powodzenia. Będę tu na was czekał.
Aarin wraca jakby nigdy nic do zabawy sztyletem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pucek
Władca
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 810
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Khazad-dum
|
Wysłany: Pon 19:40, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
No to niema na co czekać idziemy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Hero of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Neverwinter
|
Wysłany: Pon 19:46, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Wychodzicie ze Świątyni i kierujecie się do karczmy "Pod Złotym Kordelasem". Łatwo ją znajdujecie gdyż ulokowana jest tuż obok budynku świątynnego. Nieśmiało uchylacie drzwi. W środku panuje chaos. Wszyscy są mocno pijani. Śpiewają, biją się po twarzach, siłują na ręce. Z rogu dobiega was krzyk:
UNIKALNE PRZEDMIOTY TYLKO U MNIE!!! TAJEMNICZE KLEJNOTY!!! ZAKAZANE MAPY I DOKUMENTY!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athaair
God of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pon 19:47, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Mrucze do siebie
To się wydaje za proste
Podchodzę do wykrzykującego gościa:
Co masz na stanie przyjacielu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|