Przygoda w Rivellon

Pucek

Po wejściu na piętro oczom hobbita ukazuję się wielki pokój z przeróżnymi błyskotkami, biżuterią i innymi drogimi rzeczami. Ale najbardziej w oczy rzuca się duża złota szkatułka wysadzana drogimi kamieniami i z dziwnymi literami na górnej części. Oprócz skarbów które niegdyś należały pewnie do mieszkańców znajduję się pokój obok z cudownymi zbrojami i orężem wykutym przez stare krasnoludy za dawnych lat.

Rupik

podchodzę do szkatułki żeby zobaczyć co jest w środku

Pucek

Szkatułka jest zamknięta w jakiś dziwny sposób bo nie widać żadnego zamka ani dziurki od klucza. Napis na szkatułce brzmi: "Odgadnij zagadkę a nagroda będzie Twoja. Co to jest Pudełko bez zawiasów, klucza ani wieka,
A przecież skarb złocisty w środku skryty czeka." Z liter na wieku trzeba ułożyć prawidłową odpowiedz.

Rupik

zabieram szkatułkę i staram się wyjść z willi

Pucek

Hobbit ściąga z półki szkatułkę ale jak dla niego jest dość ciężka i utrudnia mu ucieczkę. Bez większych problemów wraca tą samą drogą i wychodzi przez okno bo kucharzy nie było w kuchni pewnie już śpią.

Rupik

podchodzę powoli do muru i podkrzykuję jak najcichszym głosem
Rohirrimie jesteś tam ?

Sanchez

Szepcze:
Jestem. Musisz sam znaleźć wyjście. Poszukaj jakieś dziury w murze

Rupik

rozglądam się wokół by znaleźć sposób do wyjścia

Pucek

Hobbit nie zauważa nic godnego uwagi.

Rupik

zwracam się ponownie do rohirrima
słuchaj! Rohirrimie musisz tu wskoczyć za mną !

Sanchez

próbuje wspiąć się na mur

Pucek

Greom szybko i zwinnie przedostaje się na drugą stronę muru niezauważony.

Rupik

Słuchaj podsadzisz mnie na mur, ja położę tam szkatułkę , wchodząc na mur podasz mi ją i biegniemy do reszty

Sanchez

Podsadzam niziołka

Pucek

W dogodnym momencie szybko realizujecie plan i lada moment już jesteście za murem. Szybko biegniecie do karczmy pochwalić się swoją zdobyczną. Po kilku minutach wpadacie do karczmy wszyscy w środku wyraźnie oczekują waszego sprawozdania i zaciekawieniem obserwują szkatułkę.