Autor |
Wiadomość |
Pucek
Władca
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 810
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Khazad-dum
|
Wysłany: Nie 15:17, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Idę do następnej sali
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Richard
Hero of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Neverwinter
|
Wysłany: Nie 15:21, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Krasnolud podążą dalej i ustawia się w kolejkę. Z instruktorem poradziła sobie niewielka ilość osób. Pięciu adeptów, którzy przebrnęli pierwszy etap otoczyło staruszka w fotelu. Ten każdemu dał zwiniętą karteczkę z pytaniem. Każdy musiał na niej napisać swoją odpowiedź i przekazać z powrotem staruszkowi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Hero of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Neverwinter
|
Wysłany: Nie 16:28, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Po kilkunastu minutach każdy oddaje staruszkowi kartki. Ten analizuje każdą odpowiedź, po czym mówi:
Odpowiadaliście różnie. Jedni z was okazywali w odpowiedziach zbyt wiele miłosierdzia. Pamiętajcie! Są to misje pomagające ojczyźnie! Jeśli ktoś się do niej zgłasza liczy się ze śmiercią. Nie możecie dać opanować waszych umysłów przez uczucia takie jak przyjaźń. Ukończenie misji jest celem nadrzędnym. Śmierć jednej z osób jest niczym w porównaniu z konsekwencjami niepowodzenia misji. Po analizie odpowiedzi mogę złożyć gratulacje trzem osobom. Krasnolud odpowiedział najlepiej. Obserwowałem go. Bez wahania napisał że stara się ukończyć zadanie. Zadanie przeszli też mnich i smoczy wojownik. W prawdzie w ich myślenie dostała się chęć pomocy lecz każdy z nich umiejętnie wplótł tą pomoc w zadanie. Reszcie dziękuję. Waszą trójkę zapraszam do Zamku Never. Tam odbędziecie rozmowę z Nasherem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pucek
Władca
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 810
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Khazad-dum
|
Wysłany: Nie 16:32, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Idę do zamku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sanchez
Lord
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/10 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Nie 20:07, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Podążam do zamku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athaair
God of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Nie 20:08, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Idę do zamku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Hero of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Neverwinter
|
Wysłany: Pon 6:46, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Idziecie miastem parę minut. W końcu waszym oczom okazuje się Zamek Never. Strażnik poinformowany o waszym przybyciu otwiera wam wrota i prowadzi was do sali audiencyjnej. Tam czeka już na was Lord Nasher. Gdy was widzi uśmiecha się i mówi:
Witajcie. Miło was widzieć. Cali po szkoleniu? Zmęczeni? Głodni? Może potrzebujecie czegoś innego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athaair
God of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pon 7:45, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Jesteśmy cali. Nie warto tracić czasu, więc powiedz nam Panie co to za misja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Hero of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Neverwinter
|
Wysłany: Pon 22:02, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Spokojnie, spokojnie. Na wszystko przyjdzie czas. Cel misji daleki. Zjeść coś musicie, odpocząć też... No i twój nos... Nie wygląda zbyt ciekawie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sanchez
Lord
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/10 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Wto 8:56, 05 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Gdzie mamy się udać czy odpocząć ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Athaair
God of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1616
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 12:43, 05 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Z nosem nie jest aż tak źle, ale to prawda. Walka z tym krasnoludem sprawiła, że troszkę zgłodniałem. Pewnie nie ja jeden
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pucek
Władca
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 810
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Khazad-dum
|
Wysłany: Wto 15:31, 05 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wypada odmawiać gospodarzowi więc można coś zjeść
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richard
Hero of Rivellon
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Neverwinter
|
Wysłany: Wto 18:36, 05 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Wiedziałem że jesteście głodni więc kazałem przygotować posiłek. Czeka w komnacie obok. Przy strawie wszystko wam opowiem.
Idziecie za Lordem do komnaty obok. Tam widzicie syto zastawiony stół. Gdy wy łapczywie jecie kolejne dania Nasher rozpoczyna swój monolog:
Wasza misja nie jest łatwa. Wymaga sprytu i siły. Jak wiecie, mamy dość chłodne stosunki z Luskanem. Po ostatniej potyczce są mocno osłabieni. My jednak też nie jesteśmy w pełni sił. Musimy zrobić krok do przodu szybciej niż oni. Musicie udać się do Luskanu. Tam odnajdźcie świątynie Tyra. W niej będzie czekał Aarin Gend. Arcyszpieg Neverwinter i moja prawa ręka. On wam dokładnie opisze wasze zadanie. Wyruszcie natychmiast po posiłku. Jak sami zauważyliście czas jest ważny i nie możemy go marnotrawić. Macie jakieś pytania?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pucek
Władca
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 810
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Khazad-dum
|
Wysłany: Wto 19:27, 05 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Czy gdy dotrzemy do świątyni on skontaktuje się z nami czy my mamy rozpoznać jego ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sanchez
Lord
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/10 Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany: Wto 20:38, 05 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie jak go rozpoznamy ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|